-->

niedziela, 2 grudnia 2012

point

siema.

mam dość i te zakwasy o boziuboziuboziu
siedzę i pije pyszny kompocik *.*
jutro bede pytana z matematyki  jeju nie nie lubie tego.. 
musze dokończyć tą choinke którą robie juz dwa tygodnie.
i musze zakupić pointy ! 





enjoy.

o

10 komentarzy:

  1. Anonimowy2 grudnia 2012 05:28

    też tego nie lubię;p
    fajne inspiracje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Panna Karina2 grudnia 2012 05:35

    hehe nie, nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown2 grudnia 2012 05:42

    Też tego nie lubię,a musze uczyć się matmy bo jutro klasówka -.-
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. superfakekids2 grudnia 2012 06:43

    Jeju jak ja zawsze chciałam być baletnicą ahhh marzenie chyba każdej dziewczyny :D
    Obserwujemy? :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Fryta2 grudnia 2012 10:59

    powodzenia z matmy :3

    OdpowiedzUsuń
  6. klaudia.2 grudnia 2012 12:18

    powodzenia z matmy?
    balet? ciekawie! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. schizofreniczna prostytutka3 grudnia 2012 07:26

    a ja zawsze byłam chyba jakaś dziwna, bo nigdy nie chciałam byc baletnicą... masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ankaa ♥3 grudnia 2012 08:06

    Fajne inspiracje :>

    OdpowiedzUsuń
  9. A.3 grudnia 2012 08:51

    dzięki, że dodałaś obserwatorów :)
    nie, nie obrazam sie za słowa krytyki, tańcze dopiero dwa lata (modern i jazz) a technika nie jest moją najmocniejsza strona, cały czas jednak nad nią pracuje i mam nadzieję ze dodjdę do celu. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Michał 3 grudnia 2012 09:18

    powodzenia! dasz rade :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)